poniedziałek, 26 stycznia 2009

Prezent z okazji sesji

Ponieważ nareszcie kończy się semestr, który tym razem był wyjątkowo pracowity, postanowiłam większości moich studentów zrobić prezent.

Najpierw krótkie wyjaśnienie. Najbardziej skomplikowanym zadaniem na koniec semestru jest policzenie jaka ocena należy się studentowi. W tym celu należy dodać ocenę z pierwszego kolokwium oraz ocenę z drugiego kolokwium, a następnie otrzymaną liczbę podzielić przez 2. Wynik, to ocena jaka powinna znaleźć się w indeksie.

Ponieważ tak skomplikowane operacje matematyczne, przekraczają możliwości przeciętnego studenta (a także moje), postanowiłam sobie oraz swoim studentom ułatwić życie i napisałam bardzo prosty w obsłudze program komputerowy:

Instrukcja obsługi:
Aby obliczyć ocenę końcową, należy wpisać oceny z pierwszego oraz drugiego kolokwium, a następnie wcisnąć przycisk "Oblicz ocenę końcową".

Jeśli też nie radzicie sobie z liczeniem średniej (tak jak ja) możecie napisać do mnie maila, a ja prześlę wam ten prosty w obsłudze program.
Pozdrawiam
dr inż. Agnieszka Ulfik

piątek, 16 stycznia 2009

Nasza znienawidzona klasa

Nadejszła wiekopomna chwila w której i ja mam dość Naszej Klasy.
Z tej okazji postanowiłam sobie zrobić tam wizytówkę, a także wyłączyć wszystkie powiadomienia jakie się tylko da. Niestety nie da się zablokować możliwości pisania wiadomości (kasowanie konta uważam za krok zbyt radykalny), ale można ich nie czytać :)



PS. O tym portalu dowiedziałam się na bardzo_mądrej_konferencji_naukowej, trochę ponad rok temu. Jak widać, nawet wielka nauka zajmuje się czasami pierdołami dla zachowania równowagi psychicznej.

piątek, 9 stycznia 2009

Co się stanie gdy...

Na poprawę nastroju, cytuję fragment maila który dostałam od sympatycznej spamerki:

Rozsypała się sól - będzie kłótnia.
Rozsypał się cukier - na zgodę.
Rozsypała się kokaina - będą wizje.
Upadł widelec - ktoś przyjdzie.
Upadło mydło - oczekuj nieoczekiwanego.
Jaskółki nisko latają - będzie deszcz.
Krowy nisko latają - rozsypała się kokaina.
Pękło lustro - będzie nieszczęście.
Pękł rozporek - będzie wstyd. Mniejszy lub większy...
Pękła prezerwatywa - lepiej, żeby pękło lustro.
Swędzi nos - będzie pijaństwo.
Swędzi dupa - mydło upadło...