niedziela, 19 września 2010

Bazgroły w WC

Wiele razy zapewne widzieliście w różnych toaletach przedziwne bazgroły w stylu "kocham Jolkę", "byłem tutaj Tony Halik" (tak, wiem, teraz już młodzież nie wie co to Tony Halik bo go nie ma na naszej klasie) oraz wiele innych często tak zwanych niecenzuralnych.
Zazwyczaj nie zwracamy na te bazgroły uwagi i słusznie, bo zazwyczaj nie ma w nich nic interesującego.
Na drzwiach do jednej z toalet w pracy, przez kilka lat mijałam taki właśnie bazgrał, zrobiony granatowym markerem. Przez pierwsze kilka lat w ogóle się nad nim nie zastanawiałam, aż któregoś dnia zaczęłam próbować rozszyfrować tajemniczy napis.

Przeliterowałam go i dopiero gdy wypowiedziałam go głośno, było dla mnie jasne, że oznacza on tytuł piosenki "Vamos a la playa" i teraz za każdym razem gdy wchodzę do toalety, podśpiewuję sobie:

PS. A tak swoją drogą ten teledysk jest genialny, różowe skarpetki itp. :)

Brak komentarzy: