Postanowiłam zamieścić tutaj przepis na zapiekankę.
Prezentowany przepis jest inspirowany przepisem na
zapiekankę tiffany zamieszczoną na stronie
pesto.art.pl, którą gorąco polecam ludziom chcącym jeść nietypowe choć proste w przyrządzeniu dania.
Przepis oryginalny zawiera szpinak, który jest składnikiem kontrowersyjnym. Ja osobiście szpinak lubię, ale wiem, że nie jestem w większości. Z tego powodu, postanowiłam przepis ten zmodyfikować, zastępując szpinak pieczarkami. Zamiast pieczarek można również zastosować inne grzyby, tym bardziej że jest jesień i jest ku temu okazja.

Oto potrzebne składniki:
- dwie cebule,
- pół kg. mięsa mielonego,
- pieczarki (powiedzmy około 30 dkg.),
- 2 opakowania twarożku,
- 25 dkg. żółtego sera,
- 5 jajek,
- olej lub oliwa z oliwek,
- sól, pieprz, przyprawy.
Przygotowywanie

Zaczynamy od podsmażenia cebuli na patelni. Według niektórych, cebula smakuje lepiej, jeśli najpierw się ją chwilkę potrzyma na suchej patelni, a dopiero później doda tłuszcz. Pozwala to na odparowanie soku z cebuli i zapewnia jej lepsze trawienie. Mnie to już weszło w nawyk i wam radzę podobnie :)
Do cebuli po chwili dodajemy mięso i całość przesmażamy. Wielbiciele czosnku, mogą go również dodać.

Następnie dodajemy pieczarki i znów wszystko przesmażamy.
W oryginale zamiast pieczarek jest szpinak i gorąco polecam również tą wersję.

Przesmażone mięso z cebulą i pieczarkami przekładamy do miski.
Dodajemy serek oraz jajka.

Całość mieszamy i przekładamy do żaroodpornego naczynia.
Na wierzchu całość posypujemy startym żółtym serem.
Naczynie przykrywamy, jeśli nie lubimy mycia piekarnika :)

Danie powinno być w piekarniku około 50 minyt w temperaturze 200 stopni.
Po przygotowaniu potrawa wygląda tak:


Gotowe :)
Smakuje znakomicie zarówno na ciepło jak i na zimno.
Smacznego